Życie w Boge

Góry Przeklęte zaskakiwały nas z każdym dniem bardziej. Z jednej strony żar z nieba, całkowicie puste koryta rzeczne i dymiące grzbiety górskie, a z drugiej strony otwarci i przyjaźni ludzie, którzy pomimo bariery językowej starali się porozumieć. Miałem wrażenie, że byliśmy dla nich większą egzotyką niż oni dla nas...

Albania góry Przeklęte

Nauka albańskiego



Syn gospodarzy Renato uczył nas albańskiego pokazując obrazki w książce.



Ania i Miłosz w Albanii



Jesteśmy z naszymi gospodarzami przed ich sklepo-barem 


Pani w sklepo-barze, który wyglądał jak budynek w trakcie budowy nie mogła się nadziwić, że przyjechała tam taka mała dziewczynka jak Ania.